gościnność

Wychodzę z łazienki u ml’ów.

JA: Poczęstowałam się ręcznikiem z kupki ręczników.

ON: No nie… Wzięłaś czysty?

***

Następnego dnia siedzimy iwarczymy na siebie w salonie.

ONA: Masz kawę?

JA: Mam. 

ONA: Zrobiłeś? 

ON: Tak, wczoraj.