Kawalerka 35m2 – plan ostateczny.

Są takie zawody, które same z siebie są seksowne. Na przykład lekarz, pilot albo… architekt. Lekarza łatwo zrozumieć: on po prostu ratuje życie i dużo wie. Pilot też dużo wie a do tego musi być zdrowy. Ale architekt? No cóż… o seksowności tego zawodu miałam okazję się przekonać, gdy Tomek Szaniawski rysował mi różne wersje mojego S35. W barze. Przy piwie i meczu. Wykorzystując każdą dostępną kartkę papieru (na przyszłość – gdy spotykacie się z architektem, przynieście mu duuuuużo kartek). To, jak Tomek rysował, jak szybko wpadał na nowe pomysły, jak pięknie robił wizualizacje i z jakim błyskiem w oku to wszystko robił – było po prostu zachwycające. Oto kilka rysunków:

Propozycji Tomka było kilka. Pojawiła się też jedna z otwartą łazienką, czyli z wanną na środku pokoju – i choć była to opcja bardzo kusząca, chyba wstrzymam się z nią do momentu, gdy będę miała jakiś duży dom. :)

Chwilowo stanęło na innej, „zwyczajniejszej”, której ogromnym plusem była ściana na środku. Ten kawałek ściany nie tylko umożliwiał dojście do łóżka z obu stron, ale też dawał idealne miejsce na telewizor lub ekran dla projektora przed kanapą.

Miałam tylko jedno „ale”. Bo w sumie zależy mi najbardziej na przestrzeni – takiej imprezowo-taneczno-kalamburowej. Dlatego finalnie zdecydowałam się na trochę inne rozmieszczenie. I w końcu mam projekt, wg którego chcę robić remont. Panie i Panowie, tak to będzie wyglądać:

1. Po lewej stronie od wejścia – szafka na buty i kurtki.

2. Otwarta kuchnia z barkiem – wyższym od strony pokoju i na wysokości blatu od strony kuchni.

3. Łóżko cofnięte do ściany a ta ścianka od strony pokoju w formie wnęki, w której może być półka na książki – zakrywana drzwiami przesuwnymi (którymi można odseparować duży pokój od części sypialnianej).

4. Trochę martwi mnie to schowane w ścianach łóżko. Że będzie tam duszno i klaustrofobicznie… Ale dzięki temu mam większą przestrzeń od strony okna i balkonu.

5. Biurko pod oknem, połączone z parapetem.

6. Między biurkiem a łóżkiem na ścianie – duża szafa z lustrami. Zawsze chciałam taką.

I jak się Wam podoba? Mieszkalibyście?