Komu przeszkadzają „Najpiękniejsze 13-latki”

Podpadnę tym wpisem kilku znajomym, ale nie chcę, byśmy wylewali dziecko z kąpielą i szli w stronę szaleństwa. Od wczoraj widzę na fejsbuku apel, aby zaraportować moderacji Fejsbuka stronę „Najpiękniejsze 13-latki„. W uzasadnieniu tej prośby mamy podać, że jest to „materiał seksualny / porno”.

No i, moi drodzy znajomi, których lubię, szanuję i w ogóle… ja tego nie zgłoszę jako materiał seksualny / porno, bo dla mnie 13-latki nie są materiałem seksualnym / porno.
No nie są i już.

Nawet nie próbują być, bo na fanpejdżu nie widziałam żadnej golizny ani nawet wyuzdanych póz. Widzę tam dorastające dziewczynki, które zaczynają już powoli czuć się kobieco, zaczynają wyglądać kobieco, zaczynają zdawać sobie sprawę z budzącej się swojej seksualności – i prawdopodobnie stąd w ogóle czują potrzebę zapozowania do zdjęć i pokazania ich światu. Ale nie ma w tym nic dziwnego ani pornograficznego. Jest tylko gimbo-mowa, kłótnie o to, która ładniejsza, rywalizacja i zbieranie lajków. Czyli etap nastoletniego kretynizmu, przez który każdy z nas kiedyś przechodził (lub przechodziłby, gdyby się wychowywał w erze internetów). Głupie to, ale na pewno nie nielegalne lub tym bardziej „porno”.

Zrzut ekranu 2014-07-04 o 13.56.19

Ja rozumiem, że tu nie chodzi o te dziewczynki i ich rówieśników, ale o bandę złych pedofili, którzy mogą sobie na taki fanpejdż wejść i się fapować, ale, spójrzmy prawdzie w oczy, oni mogą fapować do ćwiartki zawartości internetu i nie muszą w tym celu wchodzić na Najpiękniejsze 13-latki. A ukrywając przed światem istnienie dzieci oraz dorastających dziewczynek nie sprawi, że liczba pedofili zmaleje. Pokuszę się o nawet bardziej kontrowersyjną tezę: pedofilia jest chorobą, która staje się problemem dopiero w momencie, w którym pedofil kogoś krzywdzi. Samo fapowanie do zdjęć krzywdzeniem nie jest. Problemem jest ten pedofil, który wykorzystuje dziecko seksualnie, wchodząc z nim w seksualną interakcję. Świat jest pełen pedofili pasywnych, którzy nigdy nie skrzywdzili nieletniej dziewczynki, ale po prostu czują podniecenie na myśl o Lolicie. I nawet nie wiemy o ich istnieniu. Świat jest też pełen ludzi, którzy po prostu, zwyczajnie uważają dzieci za piękne, nie wiążąc z nimi żadnych niecnych planów i myśli. Po prostu uwielbiają patrzeć na dzieci i je podziwiać. Bo już chcą zostać rodzicami. Bo sami mają dzieci w podobnym wieku. Bo estetycznie im się taka 13-latka podoba. Bo tak.

I dla mnie kasowanie fanpejdża „Najpiękniejsze 13-latki” jest jak wydanie zakazu produkcji noży, bo nożem można zabić. W takim razie zakażmy też spódniczek i sukienek dla dzieci, bo pedofil może się podniecić na widok dziecięcej nóżki. Niech dziewczynki przed 16 rokiem życia chodzą w habitach. I niech nikt ich nie fotografuje. I każdy, kto powie „och, jaka śliczna dziewczynka!”, idzie siedzieć za pedofilię.