smartDOM czyli sposób na obniżenie rachunków dzięki łączeniu usług

Już starożytni Słowianie mawiali: „Człowiek obrasta w różne usługi i potem zapomina, co tak naprawdę ma i że mógłby za to płacić dużo mniej, zaprawdę azaliż onegdaj”. I to jest smutna prawda. Weź sobie sprawdź na przykład, ile masz wewnętrznych aplikacji na Facebooku, które sobie wieki temu zainstalowałeś i zapomniałeś o nich. Albo zobacz, ile miesięcznie schodzi ci z konta na jakieś głupie smartfonowe gry, abonamenty za usługi telefoniczne i dziwaczne programy, z których już dawno nie korzystasz. No obrastamy w te wszystkie mikropłatności i abonamenty. Jak moja mama, która obrasta w zdjęcia, pamiątki i przydasie, które jej się już w szafkach nie mieszczą.

Ale wiosna przyszła, czas zrobić porządki i postawić pierwszy krok ku… finansowemu minimalizmowi. Uwierzcie mi, to nie jest tylko głupia moda. To ma sens. Po prostu warto raz na jakiś czas przyjrzeć się wszystkim rachunkom, płatnościom, abonamentom i umowom podpisanym z różnymi dostawcami usług wszelakich – a potem zadać sobie dwa pytania:

1. Czy na pewno tego potrzebuję?
2. A jeśli potrzebuję, to czy nie znajdę tego samego (lub nawet lepszego) taniej?

Oczywiście najtrudniej jest się za to „wziąć”, czyli po prostu to zrobić. Bo to niby chwila, ale już samo wygrzebanie umów (pamiętasz w ogóle, gdzie masz umowę o internet i kiedy Ci się kończy?) i sprawdzenie warunków zakończenia współpracy budzi we mnie dreszcze odrazy. No ale im szybciej to zrobisz, tym szybciej zatrzymasz sobie kilka, kilkanaście albo i kilkadziesiąt złotych w portfelu miesięcznie. Bo takie są różnice i tak dynamicznie zmieniają się oferty u różnych dostawców. Kiedyś za telefon płaciło się ponad sto złotych, a i tak każdy kombinował, jak tu zmieścić wszystkich przyjaciół w trzech numerach z darmowymi minutami. Dziś nawet 50 zł to dużo za rozmowy i smsy bez limitów. Internet i telewizja też kosztują dziś mniej, a oferują dużo lepszą jakość niż za mojej młodości. Dlatego co rok lub co dwa sprawdzam, co mogę w moich umowach poprawić i optymalizuję wszystkie wydatki związane ze stałymi usługami w moim domu.

smartDOM

smartDOM to program, który oferuje zniżki w zamian za łączenie usług. Dzięki tym zniżkom podstawowy zestaw telefon + internet + telewizja może kosztować w sumie tylko 60 zł miesięcznie. A dzięki dołączaniu kolejnych usług z listy, możemy rocznie zaoszczędzić nawet 1400 zł. No, ale po kolei.

W skład programu smartDOM wchodzą przede wszystkim trzy podstawowe usługi: telewizja, internet i telefon. Wybierając je wszystkie w Plusie i Cyfrowym Polsacie można stworzyć swój smartDOM, w którym każda kolejna usługa będzie nas kosztowała o 10 zł mniej. W tym przypadku:

Telefon – Rozmowy, mmsy i smsy bez limitu na komórki i stacjonarne oraz 2 GB internetu – 30 zł.
Internet – 30 GB – 20 zł (zamiast 30 zł).
Telewizja – 86 kanałów – 10 zł (zamiast 20 zł).

Oczywiście możesz też wybrać inne taryfy telefoniczne, telewizyjne lub internetowe. Gdy już masz ten pakiet albo choć jedną z tych trzech podstawowych usług, możesz dobrać do niej kolejne z listy:

Prąd – Przyznam się Wam do czegoś. Ja nawet nie wiedziałam, że można zmienić swojego sprzedawcę prądu bez żadnej zmiany licznika czy instalacji elektrycznej. Jakoś tak zawsze korzysta się z jednego sprzedawcy, przeważnie latami, bezmyślnie i nie porównując do konkurencji. A porównywać warto, żeby zawsze płacić najmniej, jak to możliwe. W Plusie do wyboru masz jedną z dwóch ofert: albo ENERGIA BEZ PROGNOZ czyli płacisz dokładnie tyle, ile prądu zużyjesz – albo ENERGIA NA ABONAMENT czyli płacisz stałą, comiesięczną kwotę. Jeśli włączysz taką usługę w swój pakiet smartDOM, dostaniesz comiesięczną zniżkę na rachunku w wysokości 3 zł z VAT (a więc 36 zł z VAT rocznie).

Plus Bank – Tu mechanizm działa odwrotnie. Czyli wybranie banku w smartDOM daje Ci zniżki na rachunkach Plusa lub Cyfrowego Polsatu. Np. jeśli w miesiącu dokonasz transakcji za pomocą karty płatniczej w sumie na min 500 zł, fakturę w Plusie lub w Cyfrowym Polsacie będziesz miał niższą o 10 zł. Zniżki są też za przelewanie wynagrodzenia na konto lub za każde polecenie zapłaty. W sumie dzięki sprytnemu korzystaniu z rachunku bankowego możesz miesięcznie zaoszczędzić 40 zł na rachunku telefonicznym lub telewizyjnym.

Ubezpieczenia – Wydatek, którego przeważnie nie planujemy, gdy budujemy dom, kupujemy samochód lub wyjeżdżamy na wakacje, ale umówmy się – to już standard dla każdego, kto ma trochę oleju w głowie. My zbudowaliśmy drewniany domek i od razu go ubezpieczyliśmy. Przy samochodzie nie mamy wręcz wyboru. A wakacje za granicą, gdzie nie znamy ludzi, zwyczajów i nie wiemy, kiedy nie będzie nam potrzebna pomoc medyczna lub kasa za skradziony bagaż – to naprawdę niewielka cena za poczucie bezpieczeństwa. Niezależnie od tego, jakiego ubezpieczenia potrzebujesz, jeśli ubezpieczysz się w ramach smartDOM, zapłacisz za polisę o 3% mniej.

Monitoring – w programie smartDOM dostępna jest również oferta Bezpieczny Dom, czyli obrotowa kamera z funkcją detekcji ruchu, możliwością nagrywania obrazu 24h na dobę oraz dostępem do obrazu z kamery przez aplikację mobilną na smartfonie lub przez stronę internetową. Fajna usługa dla tych, którzy wyjeżdżają często z domu – albo mają dom za miastem, który przez większość roku stoi nieużywany. W ramach smartDOM, można na tej usłudze zaoszczędzić 3 złote miesięcznie, czyli 36 złotych w skali roku.

Gaz – Tu też, podobnie jak w przypadku prądu, nie trzeba zmieniać licznika i instalacji przy zmianie sprzedawcy. Żeby przenieść gaz do smartDOM wystarczy podpisać nową umowę i wszystkie pozostałe formalności oni zrobią za Ciebie. Jeśli wybierzesz gaz w pakiecie, w którym masz też abonament w Plusie lub w Cyfrowym Polsacie, stawka za jedną kilowatogodzinę będzie wynosiła 0,1080 zł. A więc przy średnim rocznym zużyciu gazu na mieszkanie 22 200 kWh – będzie to 2 397zł. Cena za to samo zużycie gazu w normalnym trybie poza smartDOM (jak i u największego w Polsce dostawcy gazu) to 2 523 zł. Czyli w smartDOM zaoszczędzisz rocznie 125  zł.

 

Idea jest prosta – im więcej komponentów smartDOM wybierzesz, tym więcej w skali roku zaoszczędzisz.

Jeśli więc i tak planowałeś wykupienie jakichś usług z listy powyżej, zastanów się, czy nie warto zebrać ich w pakiet i dzięki temu dostać atrakcyjniejszą ofertę niż u konkurencji. Porównywanie jest fajne. I warto wiedzieć, gdzie dostaniemy najlepszą umowę, najlepsze warunki i najniższy rachunek na koniec :)