Trudna nauka…

Moja mlodsza, Didi, ma dziś urodziny. Leży mi właśnie na łóżku i mędzi.
DIDI: Seeeeg… A myślisz, że mój tort będzie dobry?
SEG: Tak. To znaczy – nie. Ale masz urodziny, to jestem miła.
DIDI: Pozwól, że ci jeszcze raz wytłumaczę, na czym polega bycie miłym. Robisz postępy, ale chodzi o to, żeby nie dodawać tego „nie, ale masz urodziny, to jestem miła”.