Ciekawostki językowe

Tym razem profesor Segritta podzieli się z Wami kilkoma ciekawostkami językowymi.

ŠKODA – wiecie, że ta czeska nazwa samochodu powinna być wymawiana przez [sz]? Często spotykana wymowa [skoda] jest niezgodna z brzmieniem oryginalnym i umotywowana chęcią odróżnienia marki od wyrazu pospolitego. Tak więc [szkoda] – nie [skoda]. Ja mówię [szkoda], bo szkod nie lubię, ale zgodnie z zasadą uzusu rozumiem tych, którzy wolą formę [skoda].

PR-owski – to właściwy zapis przymiotnika od "PR" ([pijar] Public Relations). Forma "piarowski" miałaby uzasadnienie, gdyby do użycia wszedł rzeczownik "piar".

EVENT – Rada Języka Polskiego sugeruje wymowę tego zapożyczenia zgodnie z jego zapisem (a więc [ewent]). Słowa tego nie ma jeszcze w słowniku polskim, więc trudno rzeczywiście mówić tu o poprawności. Segritta jednak stawia na to, że "event" się rozpowszechni i zostanie wcielony do języka. I czy Rada tego chce czy nie – pod wymową zgodną z zapożyczeniem fonetycznym [iwent] oraz z polską odmianą (Iwent, iwentu, iwentowi, iwent, iwentem, iwencie, iwencie). Może nawet spolszczy się jego zapis tak, jak zasugerowałam w odmianie.

daty – spotykana czasem forma odmiany "w roku dwutysięcznym drugim" (lub pierwszym, trzecim itd.) jest błędem. Powinno się mówić "w roku dwa tysiące drugim". Przecież mówi się "w roku tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym dziewiątym" a nie "w roku tysięcznym dziewięćsetnym dziewięćdziesiątym dziewiątym".

Innym problemem z datami jest często używana, błędna forma nazwy miesiąca, np. "3 marzec 1998". Powinno być "3 marca (lipca, sierpnia itd.) 1998".

plac Wilsona – błąd, który mnie irytuje to wymowa [plac łilsona]. Zapamietajcie więc, dzieciaki, że wymowa tradycyjna i poprawna to [plac wilsona], bo nazwisko T.W. Wilsona zostało spolszczone i tak ma zostać. BTW, po tym poznaję rodowitych mieszkańców Żoliborza i przyjezdnych.

Sędzina – to żona sędziego. Kobieta, która zajmuje się sędziowaniem to po prostu sędzia. Ta sędzia. Np. Sędzia Maria Kowalska. 

Pierdolić – to po staropolsku "opowiadać bajki". Żaden więc wulgaryzm.. ;) 

Tyle na dziś. Jutro możecie spodziewać się notki o problemie poprawności językowej w internecie.