Okazało się, że nie jestem jedyną osobą, która przez większość swojego życia myślała, że felgi to są te takie długie paski biegnące wzdłuż samochodu po jego bokach…
Pocieszające. :)
Okazało się, że nie jestem jedyną osobą, która przez większość swojego życia myślała, że felgi to są te takie długie paski biegnące wzdłuż samochodu po jego bokach…
Pocieszające. :)
ehehehehehehehehehehehe
:o
To chyba jakas prowokacja…? :)
… i to by było na tyle
Nie wierze :)
To nawet ja – totalny samochodowy debilek – ktory rozpoznaje tylko i wylacznie kolory samochodow – wiedzialam co to sa felgi :)
Ale to bardzo kobieca pomyłka :) Fajne są wszystkie te znaki szczególne, co dodają Wam kobiecości.
Dzięki temu może zza horyzontu nadejść prawdziwy mężczyzna i ocalić płeć piękną, zaczynając od odpowiedniego miejsca na felgi.
To znaczy, żeby było jasne, od jakichś 6 lat wiem, co to są felgi (choć dopiero od 3 odróżniam je od samego koła). To jak się nazywają te paski i czy mi dobrze mózg podpowiada, że one mają chronić lakier..?
Mrok… ;)
Te gumowe, czy takie kolorowe z lakieru? :D
gumowe.
Mają chronic lakier, sprawdzane empirycznie. Chociaz blotnikom nic nie pomoze :D
A ja właśnie przez swoją nieznajomość samochodów i innych takich pierdół, zostałam olana przez sąsiadów i siedzę sama w pokoju :( Jest mi źle i nie dobrze – idę spać.
Pozdrawiam, choć ze względu na przynależność do rodziny samochodziarzy od dziecka wiem co to felgi, niestety…
słodkie to co mówisz Seg
ja przeżyłam szok, ja mi m powiedział, że to kołpak [ale tez jakieś 6 lat temu, co mnie minimalnie tłumaczy] i do dziś nie mogę zauważyć tej subtelnej różnicy pomiędzy felgą a alufelgą. no nie widzę i już :)
Pozwolę sobie zacytować jedną z czytelniczek Twojego bloga:
„RZAŁOŚĆ!”
Segritka:
> To znaczy, żeby było jasne, od jakichś 6 lat wiem, co to są felgi
Ale zamieszałaś :) Myślałem, że nie wiedziałaś, gdyż w przeciwnym przypadku musiałabyś dwa blisko siebie położone elementy samochodu nazywać dokładnie tym samym słowem.
A tu przecież nie ma tak jak z zamkiem w rozporku i zamkiem w Białowieży! :)
> (choć dopiero od 3 odróżniam je od samego koła).
Kobietka ;)
A od kołpaka? :D
> To jak się nazywają te paski
Listwy ochronne (protective strips) :)
> i czy mi dobrze mózg podpowiada, że one mają chronić lakier..?
Dokładnie. Podczas delikatnego samochodowego ocieractwa cierpią tanie w naprawie listwy. Na drzwiach zaś są głównie po to, aby to nimi przywalić w cokolwiek drzwi otwierając.
Kurde, też tak myślałem, ale jak byłem dzieckiem.
mam sie wstydzic? :|
Nieoryginalnie, jak ml76 myslalam, ze kołpak i felga to to samo. Zachodzilam w glowe, jak tez ludzie moga kupowac takie drogie felgi (kołpaki) skoro tak latwo to wyjac i ukrasc. Na moim ówczesnym blokowisku panowala wtedy moda na kradzenie kołpaków. Dopiero Pan wulkanizator (zmyslam zawod?) dal mi taką felge do obejrzenia, zrobzumialam gdzie tkwil moj błąd. A te długie paski to listwy.
ha! ja tez nie wiem co to te felgi ale kołpak to wiem ktory to bo całkiem niedawno najechałam na krawężnik i go zgubilam
a teraz na poważnie- to oj ostatni wpis jutro odbiorę sobue życie pa!
tez tak myslałam kiedyś
dobrze to świadczy. Na felach znają się blachary
nie prowokuj Segritta … nie prowokuj :-D
ja uwielbiam samochody, mogę podjąć się wytłumaczenia subtelnej róznicy między felgami a alufelgami
zacznę może od tego co to jest wogóle felga – jest to metalowa obręcz w samochodzie na którą zakłada się oponę, ma ona równomiernie rozłożyć opór toczenia opony a u nowoczesnych samochodów służy też do wentylowania układu hamulcowego.
alufelgi to są felgi ze stopu aluminium z innym metalem, aluminium powoduje że alufelgi sa takie ładne, srebrne, błyszczące się. Stosuje się również stopy innych metali.