Jajka z obozów zagłady.

Jaja to pokarm bogów. Od dziecka je uwielbiam a zjedzenie jajecznicy z sześciu jaj nie jest dla mnie żadnym wyczynem. Co więcej, jestem miłośniczką potrawy, na którą krzywią się normalni ludzie: jajecznica z majonezem. Mmmm… do tego cebulka, szynka, grzanka z topiącym sie masłem i jestem w siódmym niebie. Ale są też sadzone, na miękko, na twardo, a la Ml*, w koszulkach, po drukarsku** czy panierowane – każde mogę wcinać w dowolnych ilościach a moja mama, przed moim przyjazdem do domu, pamięta, by w lodówce były właśnie jaja i majonez Winiary. Poza tym lodówka może byc pusta.

I choć jajko jest bardzo pojemnym nośnikiem symboli kulturowych, nie należy zapominać, że pochodzi od kury, i to od kury oraz jej żywota zależy wygląd i smak jajka (nie wspominając już o tym, że kura, jako twórczyni jajek, powinna być zwierzęciem świętym). Dlatego chciałabym uświadomić wszystkich jajkożerców, że cena nie powinna być jedynym kryterium kod na jajkuwyboru jaj i że istnieją klasy oraz oznakowania, które powiedzą nam coś o pochodzeniu jajka. Nie zawsze jest to wiedza miła dla podniebienia.

Na każdym jajku nadrukowany jest kod. Pierwsza cyfra tego kodu (0, 1, 2 lub 3) informuje nas, z jakiego chowu pochodzi kura nioska.

3 – CHÓW KLATKOWY.

Kury mają podciete ścięgna i dzioby, by się nawzajem nie podziobały. Życie spędzają w klatce bez żadnej ściółki i o powierzchni 50cm na 50 cm, po osiem kur na klatkę. Nie mają więc możliwości ruchu. Nigdy nie wychodzą na zewnątrz a sztuczne światło włącza się i wyłącza automatycznie co półtorej godziny, by przyspieszyć proces znoszenia jaj. Zautomatyzowany jest też proces karmienia i czyszczenia klatek. Zwierzęta są karmione karmą zmodyfikowaną genetycznie i często faszerowane antybiotykami. Uwierzcie mi, czuć też różnicę w smaku jajka „3” i „0”.

Filmik ilustrujący, jak to wygląda.

2 – CHÓW ŚCIÓŁKOWY

Kury wciąż mieszkają w budynkach, po 8 kur na metr kwadratowy, ale mają juz możliwość przemieszczania się i pogrzebania w ziemi. Wciąż jednak są to warunki dalekie od naturalnych.

1 – WOLNY WYBIEG

Kury mają wybieg zewnętrzny i swobodny dostęp do grzęd.

0 – CHÓW EKOLOGICZNY

Kury mieszkają na podwórku, biegają po trawce i generalnie swobodnie poruszają się po gospodarstwie wiejskim. Karmione są naturalną karmą, niemodyfikowaną genetycznie, w przeciwieństwie to większości farm kurzych. Kury z chowu ekologicznego to takie kury „u chłopa”, którym niczego do szczęścia nie brakuje.

W Polsce 90% sprzedawanych jajek pochodzi z chowu klatkowego. To po te (najtańsze oczywiście) jajka sięga przecietny klient supermarketu. Ba, wiele sklepów nie oferuje nawet innych jajek.

Na szczęście w 2012 roku chów klatkowy zostanie zakazany w krajach UE. My jednak już teraz możemy wybierać jaja nie pochodzące z kurzych obozów zagłady. Ja sama kupuję jedynie jajka klasy „0” lub „1”. Te „wyższe” cyferki przestały mi smakować.

* genialne na poranek niedzielny. Przepis wyciągać proszę od męża ml76. Warto.

** w czasach cenzury drukarze podziemnych wydawnictw, ukryci w wiejskich stodołach (tygodniami nie mogli wychodzić, by nie wzbudzać podejrzeń) zaopatrywali się w jaja oraz żółty ser. Codziennie wtranżalali taką jajecznicę z roztopionym na wierzchu serem.