Peugeot Route 301

Peugeot wie, jak wysyłać w świat swoje nowo narodzone dzieci. Wiosną oddał nam kluczyki do 208, żebyśmy nauczyli go paru piosenek (a przy okazji zobaczył też trochę Europy). Teraz wysyła w podróż nowego 301, który przejedzie przez 9 krajów i poczuje na swoim drążku dłonie wielu różnych kierowców. Ekhm… No, trzeba zbierać doświadczenia.

Jestem jednym z kierowców 301, zaszaleję na polskim odcinku ROUTE 301, w fotelu wygrzanym przez kierowców z Turcji, Bułgarii, Rumunii, Węgier ( <3 ), Słowacji i Czech. Mam nadzieję, że godnie będę reprezentować Świętą Trójcę Blogerską, bo Fash i Kominek skopią mi tyłek, jeśli nie zaliczę przynajmniej jednej głupawki na drodze.

Tak wyglądają trasy (bo są dwie). Nasze autko jest teraz w Czechach i jutro jadę gdzieś na granicę, żeby przejąć stery. Zahaczymy o Częstochowę i Warszawę a potem wysyłamy 301 na Ukrainę, w stronę Moskwy.

Nie znam jeszcze wszystkich szczegółów, ale są plotki, że będziemy jechać pod eskortą prawdziwego konwoju. Trasę można będzie śledzić na stronie wydarzenia oraz oczywiście na moim fejsie (subskrybować!).

Do zobaczenia jutro :)