Porównanie leków na przeziębienie i grypę

Oglądam czasem reklamy telewizyjne i nie mogę się nadziwić, że nikt jeszcze nie zakazał producentom leków tej dziwnej nowomowy, w której leki opisywane są jak magiczne eliksiry. Rzadko kiedy słyszę w tych reklamach faktyczne nazwy substancji czynnych, które stanowią przecież podstawę leku. A postaci grające w reklamach sugerują, że taki lek ozdrowi każdego przeziębionego człowieka i pozwoli mu z uśmiechem cieszyć się życiem już następnego dnia po zażyciu tabletki. Ba… nawet czasem po godzinie.

Nie chcę w tym wpisie tłumaczyć Wam natury przeziębienia lub grypy, ani nawet analizować poszczególnych leków. Chcę po prostu podać żywe, konkretne dane tych leków, żebyście sami mogli zdecydować, czym się będziecie wspomagać w chorobie. Lepiej tak, niż żebyście musieli się domyślać po reklamach, które rysują fałszywy obraz leków.

I tak przy okazji – nie ma tak naprawdę żadnego złotego środka na przeziębienie. Nie leczy się go, tylko tłumi objawy. Z tego też powodu radzę Wam, żebyście czasem po prostu pozwolili sobie na katar raz na pół roku i przeleżeli z bólem gardła i stanem podgorączkowym tydzień pod kołderką. Nie w pracy, nie w szkole, tylko pod kołderką. I w większości przypadków naprawdę nie trzeba wtedy brać żadnych leków, poza ciepłą herbatą i Wiedźminem. :)

Formalności najpierw:
Przygotowałam tabelkę porównującą skład najpopularniejszych leków na przeziębienie i grypę. Wzięłam pod uwagę środki na bazie trzech najpopularniejszych substancji przeciwgorączkowych (paracetamol, kwas acetylosalicylowy, ibuprofen), w tabletkach, w opakowaniach około 10 sztuk (do 24). Nie brałam pod uwagę leków, które reklamowane są jako działające tylko na gardło, tylko na katar lub tylko na zatoki – czyli skupiłam się na tych ogólnie przeciwgrypowych. Ceny ustaliłam na podstawie cen podanych 8 lutego 2016 w wapteka.pl* oraz eliksirzdrowia.pl**
Pod tabelką znajdziecie krótki opis każdej substancji czynnej, którą zawierają leki uwzględnione w tabelce.

Enjoy

tabelka lekow 2016

 

Paracetamol

Lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy. W odróżnieniu od kwasu acetylosalicylowego, prawie nie ma działania przeciwzapalnego i nie zaburza krzepliwość krwi. Efekt przeciwbólowy utrzymuje się przez 3 do 5 godzin. Nie wolno łączyć go z lekami przeciwwirusowymi, alkoholem ani zażywać go przy problemach z nerkami lub wątrobą. Jest śmiertelną trucizną dla kotów.

Kwas acetylosalicylowy

Zwany potocznie aspiryną. Lek przeciwbólowy, przeciwgorączkowy i przeciwzapalny. Działa przeciwzakrzepowo i ten efekt utrzymuje się nawet do trzech dni po jej zażyciu. Ta jej właściwość może być wykorzystana na naszą korzyść (np. w profilaktyce zakrzepicy), ale może też poważnie zaszkodzić. Podrażnia żołądek, zmniejszając wydzielanie ochronnego śluzu, dlatego nie wolno go stosować przy chorobie wrzodowej żołądka lub dwunastnicy i zawsze powinno się popijać go dużą ilością wody. Aspiryny nie powinny brać dzieci poniżej 12 roku życia.

Ibuprofen

Lek przeciwbólowy, przeciwgorączkowy i przeciwzapalny. Działanie przeciwbólowe utrzymuje się przez 3 do 6 godzin. Ibuprofen jest uznawany za silniejszy lek niż paracetamol, dlatego nie zaleca się jego stosowania u noworodków.

Pseudoefedryna

Usuwa senność, wspomaga koncentrację i pobudza. Jest nielegalnym środkiem dopingującym i ulubionym narkotykiem studentów podczas sesji. W małej dawce Obkurcza naczynia krwionośne w błonie śluzowej nosa, jest więc stosowana przy zapaleniu górnych dróg oddechowych i ułatwia oddychanie podczas kataru. W podstawowej formie działa około 3 – 4 godzin. Po przedawkowaniu może poważnie zaszkodzić sercu, dlatego warto uważać z jej ilością oraz czasem stosowania.

Dekstrometorfan

Tłumi suchy kaszel, czyli taki, który nie ma na celu odkrztuszanie wydzieliny. Warto jednak pamiętać, że najczęściej nasz organizm ma powód, żeby ten kaszel wywoływać i jeśli masz coś do wykrztuszenia (np. flegmę z oskrzeli), to nie powinno się odruchu kaszlu tłumić! W większych dawkach ma działanie narkotyczne.

Fenylefryna i CHLOROWODOREK FENYLEFRYNY

Obkurcza śluzówkę nosa i generalnie ma podobne działanie do pseudoefedryny. Oprócz tego pobudza, więc nie powinno się jej łączyć z kawą.

Chlorfeniramina i maleinian chlorfeniraminy

Lek przeciwhistaminowy, a więc stosowany często w przypadku alergii i kataru, bo ułatwia oddychanie. Oprócz tego ma właściwości uspokajające, usypiające, więc trzeba uważać ze stosowaniem go przed jazdą samochodem.

Kwas askorbinowy

Badania dowodzą, że witamina C nie ma żadnego wpływu na długość i intensywność objawów przeziębienia, ale wciąż jest ona składnikiem leków przeciwgrypowych. Przypisuje się jej właściwości poprawiające odporność (a więc działa PRZED chorobą, a nie w trakcie).

Wodzian terpinu

Działa odkażająco na błony śluzowe i wspomaga odkrztuszanie poprzez pobudzenie wydzielania błon śluzowych oskrzeli.

Kofeina

Potęguje działanie przeciwbólowe, ale przede wszystkim pobudza. W jednym espresso znajduje się 100 mg kofeiny, więc czasem lepiej (i smaczniej) po prostu napić się kawy, zamiast kupować lek z dodatkiem kofeiny.

Jestem wielką zwolenniczką świadomego kupowania leków i samoleczenia, o ile oczywiście stosujemy je w przypadku znanych, powszechnych i względnie niegroźnych schorzeń. Z moich obserwacji wynika, że wiele osób zupełnie niepotrzebnie idzie z każdym katarkiem do lekarza i domaga się antybiotyków. Czasem lepiej po prostu dać naszemu organizmowi szansę na samodzielne zwalczenie wirusa i przetrwanie upierdliwych objawów przeziębienia. Nie wspominając już o tym, że antybiotyki na wirusy nie działają (są przeciwbakteryjne!), nie ma leków na wirusy (serio. Nie wynaleziono takich. Są tylko leki powstrzymujące namnażanie się wirusów), a antybiotyk zabija całą florę bakteryjną w organizmie, włącznie z tymi dobrymi bakteriami, co w efekcie prowadzi do grzybic. Odsyłam Was też do przefajnego artykułu Kasi Gandor, która tłumaczy, dlaczego zbyt częste stosowanie antybiotyków prowadzi do powstawania groźnych chorób.

Nie oznacza to jednak, że możemy samodzielnie poradzić sobie z każdą chorobą. Jeśli chorujemy często, jeśli przeziębienie ma ostry przebieg, masz wysoką gorączkę lub po prostu nie orientujesz się w tych wszystkich lekach – bezwzględnie zgłoś się do lekarza lub przynajmniej skonsultuj z farmaceutą.