Skojarzenia

Apdejtujemy się z Dżuliet po moim powrocie do Wawy.

DŻULIET: A ty nazywasz już Mścisława słowem na „ch”?
SEG: yyy… Dlaczego miałabym go tak brzydko nazywać?
DŻULIET: No bo właśnie ty masz problem z tymi związkami. A tu nie ma się czego bać.
SEG: Aaaa… że miałabym go nazywać moim „chłopakiem”?
DŻULIET: No tak, a ty co myślałaś?… No wiesz…

Wchodzi Didi.

DŻULIET: Właśnie pytałam się Seg, czy nazywa już Mścisława słowem na „ch”.
DIDI: Jej, a Ty mówisz do swoich facetów per „Chuju”?!