Koncerty, czyli dlaczego nienawidzę ludzi
Dałam sobie kolejną, piątą chyba szansę na polubienie koncertów. Tyle znajomych opowiada mi fantastyczne historie z różnych Openerów i Woodstocków, że czułam, jakby coś mnie w życiu omijało.
Dałam sobie kolejną, piątą chyba szansę na polubienie koncertów. Tyle znajomych opowiada mi fantastyczne historie z różnych Openerów i Woodstocków, że czułam, jakby coś mnie w życiu omijało.