Test infolinii Virgin :)

Nie będę Wam ściemniać, że to byle jakiś konsultant. Ani że to zupełnie przypadkowy test. Ale zapewniam, że sama rozmowa była improwizowana i że pana o tym głosie po prostu nie dało się nie podrywać :) No i check out moją śliczną koszulkę! 

Zachęcam Was do tego, żeby naprawdę przetestować infolinię Virgin i przekonać się na własne uszy, czy nie każą Wam wciskać pięćdziesięciu cyferek i czekać na połączenie z konsultantem przy dziełach wszystkich Fryderyka Chopina jak w skeczu młodego Sztura.