Seriale, które mnie rozczarowały.
Po liście najlepszych seriali ever przyszła kolej na listę tych, które mnie rozczarowały. Będzie krótka, bo takie zwyczajnie słabe seriale się na nią nie załapały.
Po liście najlepszych seriali ever przyszła kolej na listę tych, które mnie rozczarowały. Będzie krótka, bo takie zwyczajnie słabe seriale się na nią nie załapały.
Moim pierwszym serialem była Dynastia. Oglądałam ją przez bite dwa tygodnie, które spędziłam z przyjaciółką i jej rodzicami w Międzywodziu. Nie miałam wielkiego wyboru, bo o porze emisji Dynastii wszyscy turnusowicze zbierali się w świetlicy i wgapiali w telewizor.
Arrow to historia młodego mężczyzny, który po pięciu latach spędzonych na wyspie nagle staje się najlepszym na świecie łucznikiem, biegaczem, bokserem, kaskaderem, crossowcem i kim on się jeszcze nie staje… Standardowa konwencja superbohatera, który wiedzie podwójne życie.