racja. fagas jeden. przez niego od dwóch tygodni mi po głowie: co kupić mamie? a tacie? a sławkowi? a blablablablabla… zebrałby sie w sobie, polatał z rudolfem tymi saniami i dał wszystkim prezenty.
u mnie w rodzinie nigdy głośno się nie powiedziało, że Gwiazdor (bo ja z wielkopolskiego) nie istnieje. Rodzice udają, że istnieje, a ja i brat udajemy, że się jeszcze nie domyślamy. W tym roku kupowanie prezentów zaczęłam wyjątkowo wcześnie i teraz mam spokój. Uf. Wesołych Świąt!
dlaczego głupi? Powiedziałabym raczej, ze bardzo cwany fagasie. My odwalamy całą robotę a on bierze słodkie dziewczynki na kolana i one mu jeszcze za to dziękują całując w otłuszczony policzek :)
racja. fagas jeden. przez niego od dwóch tygodni mi po głowie: co kupić mamie? a tacie? a sławkowi? a blablablablabla… zebrałby sie w sobie, polatał z rudolfem tymi saniami i dał wszystkim prezenty.
oj bardzo, on jest od dawania prezentów, tymczasem zawsze jest na odwrót.
wiesz co w sumie to ja lubie odwalac za niego tą robotę :) lubie sobie pomyslec co komu kupic a potem szukac tego w sklepach hehehhe :)
nie chciałbym nigdy dostać prezentu od kogoś, dla kogo byłaby to ciężka robota do odwalenia:(
asieklack: TO mogla powiedziec tylko kobieta :P
dvoraktlb – jakby nie patrzył to nią jestem :) hehe :)
taka stara a wierzy w mikołaje :P :D
nie lepiej wierzyć w gwiazdy, chciałem napisać gwiazdory? ;)
u mnie w rodzinie nigdy głośno się nie powiedziało, że Gwiazdor (bo ja z wielkopolskiego) nie istnieje. Rodzice udają, że istnieje, a ja i brat udajemy, że się jeszcze nie domyślamy. W tym roku kupowanie prezentów zaczęłam wyjątkowo wcześnie i teraz mam spokój. Uf. Wesołych Świąt!
dlaczego głupi? Powiedziałabym raczej, ze bardzo cwany fagasie. My odwalamy całą robotę a on bierze słodkie dziewczynki na kolana i one mu jeszcze za to dziękują całując w otłuszczony policzek :)