Gdybym mogła teraz wrócić do liceum…
…to bym nie wróciła. Poza niezaprzeczalną błogością i radością z bycia młodym bowiem, w samym poddawaniu się procesowi edukacyjnemu nie było nic fajnego. Dużo fajniej jest być dorosłym i wolnym niż upupianym przez nauczycieli w szkole.