Fatalnie czuję się po drugiej stronie obiektywu (czyli wtedy, gdy ktoś mi robi zdjęcia), ale brałam już udział w kilku sesjach zdjęciowych i nasłuchałam się bardzo cennych rad, o których dowiesz się tylko od profesjonalnych fotografów i modelek. Dodatkowo postanowiłam skonsultować się z Kasią Gandor, która prowadzi najfajniejszego modelkowego bloga we wszechświecie i od niej też kilka porad wyciągnąć. Chytra nie jestem, więc zdradzę Wam te proste tricki, które naprawdę potrafią dużo zmienić na zdjęciu i ułatwić robotę grafikowi. Albo w ogóle go zwolnić z roboty, bo niczego poprawiać w fotoszopie nie trzeba będzie ;)
Cytat na dziś: „Jeśli chcesz być modelką, musisz o to zadbać”.
TO RÓB:
1. Przyłóż język do podniebienia, żeby zmniejszyć „wiszące gardło” i wyrzeźbić mocniej szczękę.
2. Możesz też lekko przygryźć sobie policzki, co uwydatni kości policzkowe. Tak, wiem, że to brzmi dziwnie, ale to jest protip od profesjonalistki.
3. Nogi skrzyżuj lub jedną nogę postaw z przodu, „nakładając na siebie” obie łydki. Dzięki temu cała sylwetka będzie bardziej kobieca, nogi szczuplejsze i zbliżysz się do figury klepsydry.
4. Jeśli pozujesz przodem, wypnij biodra do tyłu, żeby wyszczuplić uda i zarysować talię.
5. Jeśli pozujesz bokiem, wysuń nogę od strony fotografa trochę w jego stronę. Wyda się wtedy dłuższa i szczuplejsza.
6. Wysuń brodę i głowę do góry i do przodu. To może mało wygodne, ale na zdjęciu en face nie będzie tego widać, a wygładzisz sobie wtedy szyję i zmniejszysz podwójny podbródek.
7. Jeśli odrobinę się zgarbisz i zadrzesz ramiona do góry, wyjdą Ci kości obojczykowe, a to da wrażenie chudości.
8. Unieś ręce do góry, by wysmuklić sylwetkę.
9. Użyj gadżetu w postaci np. torebki, żeby zasłonić tę część ciała, z której nie jesteś zadowolona.
10. Użyj więcej pudru i różu do policzków niż zwykle. Aparaty fotograficzne zjadają te kosmetyki z twarzy i choć w lustrze możesz być matowa i piękna, na zdjęciu będziesz się błyszczeć.
TEGO NIE RÓB:
11. Nie przyciskaj ramion do tułowia, bo się wtedy rozpłaszczają i wyglądają na grubsze niż w rzeczywistości.
12. Nie rozczapierzaj palców, bo dłonie wyglądają wtedy nieładnie.
13. Nie chowaj całych kciuków do kieszeni, bo na zdjęciu to będzie wyglądało, jakbyś nie miała palców.
14. Nie rób dziubka. Nie, bo nie. Nawet jeśli dzięki niemu wyglądasz korzystniej (usta wydają się większe, kości policzkowe uwypuklone twarz wyszczuplona), to będziesz też wyglądać jak debil. Dziubki tylko w ramach wygłupów, ironicznie i z umiarem. Czyli nie na każdej focie, na litość Buzka.
15. Jeśli wystawiasz język, to upewnij się, że nie masz na nim grzybicy czy innego osadu. To się zdarza, wiem, po antybiotykach albo w chorobie, ale my nie chcemy na to patrzeć.
PS. Zdjęciem tytułowym się nie sugerujcie. Brakowało mi ilustracji do wpisu a przerywane linie i kąty wyglądają taaaaak profesjonalnieeee. To dałam :)
1. To mój ulubiony punkt :) W idealnym świecie prawidłowe położenie języka to jest właśnie z czubkiem za górnymi zębami, ale większość populacji sepleni i ma za dolnymi :D
Monika, ale przyznaj, że kilka innych tipów wykorzystałyśmy na naszej ostatniej sesji :)
ale to już Ty je znałaś, nie ja :)
Ciekawe wskazówki, ale kiedy ktoś będzie robić mi zdjęcie, to i tak wszystkie zapomnę ;)
Ale mi się wyłupiaste oczy robią, jak wciągnę poliki…
Z premedytacją stosuję sztuczkę nr 7, bo tylko wtedy widać moje obojczyki ;) Od Kasi Gandor to w ogóle wiele fajnych rzeczy można się dowiedzieć :)
Niby to wszystko znam, a jak przychodzi co do czego i słyszę dźwięk migawki, to nie wytrzymuję nerwowo i strzelam minę.
Żeby zrobić sobie profilowe zdjęcie, które mam w awatarze (choć nie ma tam nic wybitnego) spędziłam dwie godziny na pozowaniu, a następne dwie na wybieraniu paru normalnych z ponad 200 ;) Mam zbyt żywą i nieokiełznaną mimikę, przed jakimikolwiek zdjęciami powinnam chyba zażywać melisę poprawiając walerianą.
Wskazówki jak się ustawić, żeby się wyszczuplić znam i stosuję i właściwie nie mam tu nic do dodania :) Ale z chęcią bym poczytała o radach, jak robić dobre miny z aparatem ortodontycznym :P cuduję na wszystkie strony, a i tak istnieje tylko jedna jedyna mina z którą wychodzę dobrze – po 3 latach, zdjęcia są jakby monotonne…
Usmiechnij się od ucha do ucha! Aparaty sa przesłodkie i przepadam za nimi :-)
Hmm, na co dzień do pracy noszę jeszcze okulary w grubych oprawkach – Brzydula jak nic :D
Yeah! Me like
łech, z aparatem usta są dwa razy większe, z tego co pamiętam z lat zamierzchłych :p można dać na 16 sztuczkę.
Bardzo przydatne! Punkt 15 i 11 – najlepsze :D
wypróbuję przy najbliższej okazji : ) dzięki!
Doskonałe! Wypróbować trzeba :)
Punkt 2 każdy czyta z językiem na podniebieniu:)
haha, dokładnie!!! masz mnie ;-)
świete triki, na pewno kilka z nich zastosuje :)
przydaloby mi sie, bo na zdjeciach wychodze fatalnie ;)
Gdyby jeszcze tylko w praktyce to było takie proste do zapamiętania, zawsze gdy przychodzi moment zdjęcia – zapominam o wszystkich radach, a wtedy wychodzą randomowo niestety, muszę nad tym popracować ;)
5. jeszcze jedna rzecz jak pozujesz bokiem: jezeli nie jestes modelka fitness raczej nie przenos ciezaru na noge od strony fotografa, bo wtedy pupa i udo robia sie duze :) wystarczy przeniesc ciezar na noge z tylu, a ta z przodu od razu wyglada szczuplej :))