Ciekawi mnie, kto z Was pamięta początki Segritty. Początki, a więc rok 2005. Niestety nawet google nie pamięta już bloga z tamtych czasów, bo gdy próbowałam gdzieś w sieci znaleźć skriny z pierwszych, bloxowych szablonów, nie udało się. A pamiętam, że kiedyś szablon był niebieski, a może nawet w kratkę, z jakimś moim koszmarnym zdjęciem u góry… Niestety nie mogę znaleźć żadnych dowodów w archiwach na komputerze. Teraz żałuję, że ich nie robiłam.
Mam tylko trzy ostatnie layouty – wszystkie rurzowe. I to będą ostatnie rurzowości u Segritty. Nacieszcie oczy.
Justynides pracuje właśnie nad nowym logo Segritty i na razie mogę tylko zdradzić, że nie będzie różowe a pierwszy projekt zawierał gołe cycki, z których niestety będziemy musiały zrezygnować ;)
Kolejnym krokiem będzie nowy wygląd bloga. No i tu przyda mi się Wasza pomoc, bo ja oczywiście nie wiem, czego chcę, ale chcę, żeby było zajebiście. No dobra, coś tam wiem. Wiem, że nie będzie już rurzowo, bo mi w rurzowym nieładnie. Chcę, żeby było jasno i klarownie. Zależy mi też na wygodnym pokazywaniu krótkich notek, których będzie na blogu coraz więcej. I zastanawiam się wciąż, które elementy (kategorie, ostatnie komentarze, menu) są dla Was przydatne – a po których byście nie płakali specjalnie.
Chętnie poznam Wasze uwagi, inspiracje i opinie co do tego, co Was w wyglądzie i układzie blogów (nie tylko tego) denerwuje. Pomożecie?