Reklama środkód antydepresyjnych i logo partii Polska Jest Najważniejsza.
A tak serio – czegoś tu nie rozumiem. Film zrobił Tomek Bagiński, znany Wam pewnie z nominowanego do Oskara filmu „Katedra”. Logo zaś zaprojektował Jerzy Janiszewski – ten sam, który narysował słynny znaczek Solidarności. Dwóch znakomitych twórców, efekty ich pracy też świetne – tylko zupełnie nie rozumiem, co to wszystko ma wspólnego z POLSKĄ PREZYDENCJĄ W UE. (Tak na marginesie, nie rozumiem po co jest wogóle „promocja prezydencji w UE”)
Ym… tragedia. Pierwze skojarzenie – wychodzi nowa czesc Simsow. Ciekawe ile ten koszmarek reklamuacy szkoe tanca Eugurolli (czy jakos tak) kosztowal. Bo Prezydencji to to nie reklamuje…
Seg, w ogóle. Zdarza się nawet najlepszym :)
Pozadrawiam
nijlen
vogello – 600 tysięcy kosztował.
I zdecydowanie nie widzę tutaj żadnego „świetnego efektu”.
Filmik nam mówi, że jak my, blond Słowianie, weźmiemy taką zasiedziałą Unię w obroty, to będzie się działo. Kamień na kamieniu, cegła na cegle, piętro na piętrze nie pozostanie.
Jak dla mnie ten spot to jakieś wielkie WTF (nie mylić z WTC). Pomijając, że nijak ma się do UE ani do prezydencji, ani do tego i tego razem, to mamy to do czynienia z żałosną filmowo-animacyjno-taneczną grafomanią. Chociaż z drugiej strony, zmieścić tyle kiczu w trzech minutach to też jest swego rodzaju sztuka. ;)
Jak to po co ? Zwykła zagrywka marketingowa (co ostatnimi czasy jest modne? taniec, wiec to obowiązkowy element reklamy – przecież po co nam spoty informacyjne?), Nikt nie pomyślał, że przeciętny wyjadacz chleba nie ma zielonego czym jest w ogóle prezydencja, na czym polega itd. (zakładam, że i wśród polityków znalazłoby się kilka sztuk, które również nie wiedzą o co chodzi), a może właśnie o to chodziło, aby ogół cieszył się – Polska obejmuje Prezydencje – to tak dumnie brzmi :).
Bo Bagiński to taki dość symboliczny twórca. O ile mogę zrozumieć motyw smutnej kobiety (UE) i chłopaczka (Polski), który bierze ją w obroty, to już nie wiem co mieli na myśli przez to rozpieprzenie otoczenia (czyli zapewne „burdelu” obecnie dziejącego się w Unii) i wybudowanie czegoś nowego. Patrząc na nasz kraj- śmiechu warte. Technicznie budynki są dobrze zrobione, ale wyszły kwadraciaki zamiast ludzi. Stać go na więcej.
I to logo- WTF? A przede wszystkim- co w ogóle promować prezydencję? O.o Też tego nie rozumiem.