Udało mi się tego roku osiągnąć nieosiągalne – czyli nie chodzić po sklepach w listopadzie i dzięki temu – nie oglądać jesienią świątecznej gorączki zakupowej. No ale już jest grudzień, więc mimo braku śniegu możemy spokojnie myśleć już o Świętach. :)
Żywiec Zdrój zrobił na fejsbuku specjalną świąteczną aplikację, dzięki której możemy stworzyć autorskie życzenia w formie śpiewającej kartki internetowej. Porwali Góralkę, trzymają ją pod kluczem i każą śpiewać życzenia świąteczne na nutę mojej ulubionej żywieckiej melodii „Hej przez żywieckie pola”, o której pisałam tutaj. Biedna kobieta liczy na jakieś fajne teksty, bo ma dość sztampowych życzeń z gatunku „oby pierwsza gwiazdka przyniosła ci karpia pod choinkę”.
Wymyślajcie ciekawe teksty dla Góralki, ślijcie je przez aplikację do 13 grudnia (mało czasu!) a 100 najlepszych życzeń Góralka wyśpiewa i potem świstaki zmontują z nich kartki w postaci animowanych filmików. Np. takich jak ten:
Szczerze mówiąc, liczę na więcej jaj z Waszej strony, bo jak mądre staropolskie przysłowie mówi: Trzeba mieć jaja, żeby pokazać cycki – tudzież – Trzeba mieć cycki, żeby pokazać jaja.
Ha! Wysłałam już swoje :)
DLA PRZYSTOJNYCH GÓRALI
Hej taki piękny śnieżek na ulicy.
A mi tak zimno samej tu w stolicy.
Gdybym ja Górala miała,
to bym szybko się ogrzała.
Jak w baranicy, w baranicy…
(mam nadzieję, że baranica to jest to, co mi się wydaje, że jest, bo jakoś mi tak pasowała do rymu… ;))
Ciekawe, jak by to wyglądało w wykonaniu Góralki… :) http://www.youtube.com/watch?v=7O16LNRyUUw
o_O