Drugi dzień na Gwadelupie
Znów pobudka o szóstej rano i fantastyczna wycieczka po plażach. Od wczoraj udało nam się zwiedzić połowę plaż z tej płaskiej, suchej części Gwadelupy czyli Grande Terre.
Znów pobudka o szóstej rano i fantastyczna wycieczka po plażach. Od wczoraj udało nam się zwiedzić połowę plaż z tej płaskiej, suchej części Gwadelupy czyli Grande Terre.
Wstaliśmy o 6 rano, tuż po słońcu. A potem było jak w dobrym RPG, którego akcja dzieje się na karaibach. Poszliśmy w poszukiwaniu plaży, która okazała się być o jakieś 2 kilometry dalej, niż się spodziewaliśmy.