Jestem wielką fanką hybrydy jako metody na trwały, szybki manicure, ale nie zawsze mogę pojechać do Moni, która dysponuje odpowiednim sprzętem do nakładania takiego manicure. Producenci lakierów do paznokci szybko przyszli z odpowiedzią na takie zapotrzebowanie i w sprzedaży dostępne dziś są różne lakiery o efekcie zbliżonym do hybrydy – ale w przeciwieństwie do niej – utwardzane normalnym światłem oraz zmywalne zwykłym zmywaczem do paznokci. To fantastyczne rozwiązanie, gdy nie masz możliwości pojechać do swojej manicurzystki a chcesz mieć pięknie, trwale pomalowane paznokcie.
Tuż po urodzeniu Conana miałam okazję zadbać o siebie i już w trzy dni po wyjściu ze szpitala dostałam od Sally Hansen zestaw cudnych kolorów do przetestowania. :)
Aplikacja Miracle Gel niczym się właściwie nie różni od stosowania normalnych lakierów. Najpierw trzeba oczyścić, wyrównać i zmatowić płytki paznokci. Pod lakiery nie trzeba nakładać żadnej bazy. Nakładam dwie warstwy lakieru na paznokcie, a na koniec maluję je topem. Potem trzeba poczekać na wyschnięcie całości, co niestety trwa trochę dłużej niż utwardzanie hybrydy pod lampą – ale w efekcie końcowym nie widzę żadnej różnicy.

Największymi plusami lakierów Miracle Gel jest łatwość ich stosowania (nie trzeba mieć lampy), efekt taki jak przy hybrydzie, łatwość zmywania (zwykłym zmywaczem do paznokci, jak każdy inny lakier) oraz… kolory <3 Gama kolorystyczna oczarowała mnie jeszcze w buteleczkach, a na dłoniach to wygląda w ogóle obłędnie.



Od miesiąca biegam po wszystkich Rossmanach i innych..nie mogę znaleźć tego czarnego Top Coat.. :(
W Rossmannie powiedzieli mi, że mają co jakiś czas tylko i w pierwszych godzinach wszystko wykupione. Przez jakiś czas nie było nigdzie, ale zapisałam się do powiadomień i kupiłam tutaj ->
http://www.nailcolor.pl/miracle-gel-top-coat-nr-100-p-96.html Akurat teraz też jest dostępny :) (i sporo promocji)
Paznokcie nimi pomalowałam wczoraj, jestem ciekawa ile wytrzyma :)
W farszafie widziałam w Rossmanie pod Mariottem. Ogólnie tam mają pełny wybór, bo w innych tylko smętne końcówki najmniej popularnych kolorów.
Ja kupiłam w Hebe
Pamiętacie zdjęcia z ogórkiem i dildo prezentujące manicure ;D?
Ja pamiętam :D
No oczywiście, klasyka :D
Kolory są przepiękne ale jeszcze bardziej podobają mi się Twoje paznokcie :)
Kolory są obłedne, zwłaszcza mięta :)
Mati, te 2 morele po lewej to jakie numery? To dwa różne odcienie?
To ten sam odcień, ale nie pamiętam numeru, a zostawiłam je u mamy. Dla mnie trochę za ciepłe są.
Skusiłaś mnie, mam, będę dzisiaj malować. Zobaczymy czy się utrzyma chociaż ze 4 dni pracy :)
I też się trzymają tak długo jak hybrydy?
Tak. Mają tę samą „gumowatą” konsystencję, więc nie kruszą się, tylko otulają paznokieć.
Pędzę poczytać co nieco o tych cudeńkach!
A jak z trwałością?
super. U mnie trzyma się rewelacyjnie, jak klasyczna hybryda.
Też lubię ich lakiery. W sumie nie ma co się dziwić, bo są najlepsze z tej półki. A z tej serii, którą masz też przetesuję, bo wyglądają ślicznie.
I że niby jak hybryda trzymają się trzy tygodnie bez odprysku?;-)))
Ano mnie też najbardziej interesuje ta kwestia. Nie idę na hybrydy po to, żeby mieć ładny błyszczący manicure – bo taki mogę osiągnąć dobrym lakierem w domu. Najważniejsza jest trwałość – jadę na wesele, urlop czy na wieś, bez sensownej kosmetyczki, to zależy mi na stuprocentowej pewności, że lakier będzie się trzymał. Trochę nie chce mi się wierzyć, żeby tak było w przypadku tych lakierów.
Nie wiem, czy trzy tygodnie, bo mi się często kolor nudzi, więc zmieniam co tydzień lub góra dwa – ale jeszcze nic mi nie odprysnęło w tych lakierach. Sama prędzej zmywam :)
Trzyma, mi spokojnie wytrzymuje powyżej 2 tyodni.
A znacie jakiś sposób na paznokcie z których odpryskuje wszystko? Mam bardzo miękkie paznokcie, nie łamią się, ale z powodu miękkości uginają i lakier na tych zagięciach odpryskuje. Gdy maluję paznokcie rano zwykłym (nawet najdroższym lakierem) to po południu już mam pierwsze odpryski. Hybryda trzyma się 3 (słownie: trzy) dni. Żele, góra tydzień i to gdy zrobiłam w bardzo drogim gabinecie kosmetycznym.
Więc mój manicure bardzo drogo mnie kosztuje. Z oszczędności kupiłam własną lampę i jakiś czas robiłam sama, ale zniechęciłam się, bo czynność musiałam powtarzać co trzy dni a oczyścic paznokcie z hybrydy nie tak łatwo.
Poradźcie coś proszę.
mam podobnie, u mnie pomógł troszkę podkład z odżywki, takiej która utwardza się jak lakier (dla mnie eveline 8w1). Zwykły lakier wytrzymuje ze mną 3-4 dni co uważam za sukces tak wielki, ze znów maluje paznokcie;) No i jakość paznokci mi się poprawia, ale z tą odżywką trzeba ostrożnie bo formaldehyd zawiera.
Kiedyś stosowałam i to chyba jedyny produkt troszkę poprawiajacy trwałość lakieru, ale dawno juz tego nie widziałam, musze lepiej poszukać. Dziękuje za przypomnienie.
nowa wersja to chyba 9w1, ale pewna nie jestem. Udanych łowów;)
Olejowanie paznokci zdecydowanie. Miałam ten sam problem od kiedy olejuję od marca, lakiery bez startych końcówek trzymają mi się nawet 4dni więc spokojnie lakiery mogę nosić po tydzień.Paznokcie jak kamień.
Odsyłam do wątku na ten temat ( zachęcam do popatrzenia na fotki efektów dziewczyn na garfice :) ) :
I część : http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=687679
II część: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=768465
Własnie ta trwałość bez odprysków jest w lakierach najważniejsza, bo kolorki jak kolorki, wszystko rzecz gustu, ja np. na miętę juz patrzeć nie mogę od zaeszłych wakacji gdy wszystkie kobitki dookoła były całe na mietowo z pazurkami u rąk i nóg włącznie :)
Uwielbiam Twoje aranżacje paznokciowych zdjęć od czasów „ogórka” :) Tym razem urzekły mnie orzechy :)
szukam nowych inspiracji na kolejne zdjęcia. Może w warsztacie samochodowym…? :)
Pewnie! Tam zawsze jest coś do trzymania. WD40, zestaw kluczy fajkowych… ;)
To dla mnie coś na miarę biblijnej manny z nieba :D wow!
sally hansen ma dobre lakiery, jednak ja trzymam się hybryd. trwałość i połysk nie do porównania. Polecam Ci markę Semilac. Są naprawdę warte polecenia. Z Twoich propozycji najbardziej spodobał mi się kolor Redgy:)
Co za bzdury piszecie, tych lakierów nie da się porównać z hybrydą! Mają może ładne kolory, ale ani połysk ani trwałość nie są nawet zbliżone do lakierów hybrydowych. Trzeba przyznać że za to bardzo dbają o reklamę bo podobnych wpisów na blogach jest sporo, a to tylko wprowadzanie w błąd potencjalnych klientek.
Co by nie było super pomysł dla takiej osoby jak ja która jest uczuluna na promienie uv
czy mozna pomalować top coatem dwa razy