Dawno to było, bo ponad miesiąc temu, ale na samo wspomnienie cudownej atmosfery Portugalii i przezajebistych ludzi, których tam poznałam, łezka kręci się w oku. Fajnie było oglądać materiały wideo z wyjazdu przy montażu, który wreszcie udało mi się zrobić z pomocą przyjaciółki. Oto i ona: relacja z #bastardotrip.
