A więc mam dziś urodziny. Załóżmy, że pięćdziesiąte czwarte, bo to naprawdę nie ma większego znaczenia przy nieokrągłych rocznicach. Moja koleżanka, autorka najpyszniejszych wypieków pod słońcem i właścicielka cukierni Ente Cafe, w której oszaleć można ze słodkości i pyszności, przynosi mi na urodziny tort. A ponieważ ja – jak z poprzedniego zdania wywnioskować można – jestem wielką fanką wypieków Dominiki, chciałabym, aby poznała je cała Warszawa (bo niestety tylko tu Dominika działa). Dlatego wspólnie wymyśliłyśmy mikro-konkurs, w którym można wygrać sernik pistacjowy.
Uprzedzam, że jest orgazmiczny.
Mąż Zielaka kiedyś mi zawinął trochę z imprezy, żeby mieć w domu „na jutro”. A jeśli mąż Zielaka, najlepszej kucharki na świecie, zawija komuś sernik, to to musi być sernik nieziemski. (+ fakt, że mąż zielaka jest psychofanem pistacji)
Jeśli ktoś nie lubi pistacji, to może wybrać w zamian sernik mango, bo to też nowość w ofercie Dominiki i też trzeba przetestować – choć sama jeszcze go nie próbowałam, więc jego orgazmiczność jest przeze mnie niepotwierdzona. :)
Oto zasady konkursu:
1. Konkurs jest tylko dla mieszkańców Warszawy, bo tylko tu Dominika będzie mogła dostarczyć ciasto zwycięzcy konkursu. Oczywiście możesz być spoza Warszawy, ale jeśli wygrasz, musisz podać warszawski adres dostawy. Taki lajf.
2. Aby wziąć w nim udział, trzeba w komentarzu do tej notki wpisać… ŻYCZENIA URODZINOWE DLA SEGRITTY. (Tak, nie mam przyjaciół, jestem nolifem z internetów i dlatego muszę od Was wyłudzać życzenia ;))
3. Najpiękniejsze, najciekawsze i/lub najbardziej wzruszające życzenia wybiorę razem z Dominiką już we wtorek.
4. We wtorek też ogłoszę w tej notce zwycięzcę, więc zaglądajcie tu, by sprawdzić wyniki.
5. Zwycięzca następnie wysyła swoje dane teleadresowe na maila Dominiki – konkurs@entecafe.pl
6. …i dostaje sernik pistacjowy :)
7. Biorąc udział w konkursie akceptujesz oczywiście regulamin (klik).
8. Konkurs trwa od teraz do 28 lipca 21014 czyli do najbliższego poniedziałku włącznie.
To teraz popatrzcie, co można wygrać. Zachęcam Was też do odwiedzenia strony Dominiki (gdzie można sobie takie ciasta – i wiele innych – pozakonkursowo zamawiać) i fanpejdża :) A ja wracam do przygotowywania imprezy urodzinowej dla botów z internetu, którą to imprezę będę live obfotografowywać na instagramie i nie zamierzam się ograniczać w liczbie zdjęć :D Zapraszam do podglądania.
UPDATE: Wybrałyśmy już z Domi zwycięzcę. Jest nim (a właściwie nią)… BRAIN!
Gratuluję i czekamy na dane teleadresowe. :)