Seba: Filip, idź posprzątać w pokoju, bo wczoraj porozrzucałeś klocki po całej podłodze.
Filip: Ale tata!
Seba: Idź posprzątać pokój.
Filip: Ale tata!
Seba: Idź.
Filip: No dobra. Ale mogę trochę posprzątać i trochę nie posprzątać?
Seba: Filip, idź posprzątać w pokoju, bo wczoraj porozrzucałeś klocki po całej podłodze.
Filip: Ale tata!
Seba: Idź posprzątać pokój.
Filip: Ale tata!
Seba: Idź.
Filip: No dobra. Ale mogę trochę posprzątać i trochę nie posprzątać?
I mógł?
Umie się chłopak ustawić :D
Ciekawa jestem zdjęcia pokoju przed i po :)