Tour d'Europe

Tour d'Europe

Wiem, wiem, nie piszę, nie dzwonię… Ale mam świetną wymówkę! Otóż 21 maja wyjechałam z Londynu. Wzięłyśmy z Teklą parę kostiumów bikini, kapelusze, samochód bez dachu i ruszyłyśmy przez kanał do Francji. I tak w tym tygodniu zaliczyłyśmy Francję, Szwajcarię i Włochy.