Szukam redaktorów!

To dla mnie bardzo ważny wpis i bardzo ważny moment w blogowaniu. Wiedziałam, że przyjdzie w końcu czas na delegowanie i przyznanie się przed samą sobą, że nie można wszystkiego robić w pojedynkę.

Zbieram kubeczki oraz blogercepcja

Zaczęło się kilka ładnych lat temu gdzieś w Kalabrii, gdy jechaliśmy z Mścisławem przez meksykański krajobraz południowych Włoch, zatrzymaliśmy się w jakiejś obskurnej kawiarence pośrodku niczego, a zza plastikowych, wiszących pasków w drzwiach wyszła gruba Włoszka, serwując nam ...