Teoria względności w świecie zwierząt
Siedzę na tarasie u mamy na żoliborzu i przysłuchuję się rozmowie sąsiadek. – Ach, wiesz, Alusia, nie wiem, co to ostatnio się dzieje, ale te wrony tak kraczą strasznie ostatnio. – A wiesz, że racja. One gdzieś tu gniazdo muszą mieć. Kraczą i kraczą, kra kra kra.