Lans na "nie znam go"

Jeden z czytelników skomentował mój wpis o nowym klipie Masłowskiej w sposób dobrze znany popularnym blogerom. Otóż oznajmił on, że nie zna Masłowskiej, w ogóle o niej nie słyszał i nie zamierza jej poznawać.

Lans na „nie znam go”

Jeden z czytelników skomentował mój wpis o nowym klipie Masłowskiej w sposób dobrze znany popularnym blogerom. Otóż oznajmił on, że nie zna Masłowskiej, w ogóle o niej nie słyszał i nie zamierza jej poznawać.

Tak mu napiszę!

Siedzimy z przyjaciółką przy winie. Rozmawiamy o pierdołach, choć obie wiemy, że ona myśli tylko o jednym – o mężczyźnie, w którym jest wciąż zakochana, a z którym rozstała się jakiś czas temu.

Kim myślisz, że jesteś?

Paryż. Czekamy na autobus Air France, który zabierze nas z jednego lotniska na drugie. Pada deszcz, jest jakieś 5’C, wszyscy na przystanku są w jakimś lotniczym transferze, zmęczeni, zmarznięci i znudzeni czekaniem. Poza jedną osobą.